
Kupujesz swoją wymarzoną świecę sojową i z niecierpliwością czekasz na przesyłkę. I oto przychodzi ona! Ta jedna, wyczekana przez Ciebie sojowa świeca zapachowa.
Nie mogąc się już doczekać, błyskawicznie wyjmujesz ją z opakowania, zapalasz i czekasz... czekasz, czekasz... zapach roznosi się powoli otulając Cię swym nietuzinkowym aromatem. Chętnie zostałabyś jeszcze w domu ciesząc się jej zapachem ale już musisz biec bo Twoje codzienne obowiązki czekają. Po 10 minutach gasisz więc świecę zapachową i zamykasz za sobą drzwi. Wieczorem jesteś zdziwiona faktem, że po ponownym odpaleniu świecy sojowej robi się w niej tunel. Co za marnotrawstwo! Przecież przy ściankach słoja zostaje jeszcze tyle wosku, który się marnuje. Myślisz, "no cóż, pewnie taka uroda tej świecy".